Nie-zwykła roślina o bogatej historii. Wieńczono nią głowy zwycięzców igrzysk w Grecji. Wysiewano ja wraz z rutą na początku grządek z ziołami stąd powiedzenie „być przy pietruszce i rucie” oznaczało dopiero początej jakiejś pracy. Rzymianie pletli z niej ozdobne wieńce i girlandy które miały zniechęcać biesiadników przed nadużywaniem alkoholu oraz likwidować nieprzyjemne zapachy. Jej zapach nazywany jest „sumą wszystkiego co zielone”. Liście zawierają dużo chlorofilu, witamin A, B i C oraz mikroelementy.
Popularna w Polsce pietruszka francuska ma duży korzeń i głównie dla niego sie ją hoduje. Jest też pietruszka zwyczajna, rzadziej spotykana o bardzo wybujałych i gęstych liściach i nieznacznym korzeniu, doskonale nadająca się do przystrajania sałatek i zimnej płyty.
W kuchni
Liście pietruszki wraz z tymiankiem i liściem laurowym są bouquet garni. Gotowany korzeń dodaję do nieśmiertelnej sałatki warzywnej, rosołów i bulionów. Aby uzyskać mocny zapach należy gotować liście wraz z łodygami, dodając pod koniec gotowania. Obsmażone gałązki podaję z usmażoną rybą, zwłaszcza jeśli nadziewana jest również pietruszką.
Ciekawie smakuje również majonez z dodatkiem posiekanej pietruszki.
W domowej apteczce
Liście pietruszki można żuć dla odświeżenia oddechu, w zastępstwie gumy. Okłady złagodzą skutki ukąszeń owadów.
W ogrodzie
To niewiarygodne ale pietruszka posadzona w sąsiedztwie róż znacznie uwydatnia ich zapach.