Ryby są dość wdzięcznym daniem i można je przygotować w bardziej „niezwykły” sposób niż ryba po grecku czy zwykły smażony filet. Właściwie o każdej porze roku można trafić na świeże ryby takie jak pstrągi, łososie, sandacze czy makrele – dlatego dzisiaj napiszę o sposobie przygotowania takich ryb pod zapiekaną pierzynką ze śmietany.
Bohaterem dzisiejszego tekstu będzie dorsz, choć w jego roli świetnie sprawdzi się niemal każda z wyżej wymienionych ryb a nawet ryby mrożone: mintaj, morszczuk czy inne – co kto lubi albo co akurat ma pod ręką. Potrawę pokażę na świeżej, surowej rybie, już sprawionej, którą wyfiletuję.
Deska do ryb?
Niektórzy mówią, że z rybą trzeba „pracować” na innej niż drewniana desce, ponieważ drewno szybko łapie zapach ryby. Rzeczywiście, jednak ja zawsze po umyciu deski solidnie wycieram ją octem spirytusowym i to załatwia sprawę zapachu.
Na zdjęciach zobaczysz, że filetuję rybę i usuwam jej skórę. Dorsz ma dość grubą skórę, której w tej potrawie nie potrzebuję więc ją dość łatwo „odkleić” od fileta. Jeśli filet potrzebny Ci będzie tylko na smażenie „saute” lub w mące – nie musisz zdejmować z niego skóry.
Składniki:
- 1 oczyszczony i sprawiony dorsz, średniej wielkości
- 2 cebule,
- po jednej marchewce i pietruszce
- 6-7 ziemniaków
- pół litra kwaśnej śmietany
- 20dkg żółtego sera
- pół pęczka siekanego szczypiorku
- 3 liście laurowe, 2 kulki ziela angielskiego
- pół łyżeczki soli i pieprzu
Wykonanie:
- Filetuję rybę (nacinam od kręgosłupa, prowadząc nóż od głowy w kierunku ogona, odcinam z filetów płetwy oraz zrywam skórę).
- Do garnka wlewam 2 litry wody, dodaję sól i przyprawy, pokrojone w talarki, obrane ziemniaki ziemniaki, obrane marchewkę, pietruszkę i cebulę i gotuję, aż ziemniaki będą na wpół miękkie (ok 10-15 minut)
- W międzyczasie mieszam śmietanę ze szczypiorkiem i startym serem oraz pieprzem
- Ugotowane warzywa wyjmuję z wywaru i wykładam na wysmarowane masłem narczynie żaroodporne w taki sposób, że połowę ziemniaków układam na dnie, potem resztę warzyw
- W gorącym wywarze umieszczam filety z ryb – nie gotuję ich, po prostu sobie tam siedzą, pod przykryciem. Temperatura płynu jest na tyle wysoka, że po 10 minutach ryba będzie niemal ugotowana. Wyjmuję ją i rozkładam na warzywach, przykrywając pozostałą częścią warzyw
- Całość zalewam przygotowaną wcześniej mieszanką śmietanową
- Umieszczam na wszystkim jeszcze kilka ugotowanych ziemniaczanych talarków
- Całość posypuję usmażoną na złoty kolor bułką tartą (zbrązowieje w piekarniku)
- Wszystko wędruje na 20 min do piekarnika rozgrzanego do 150 stopni.
Teraz dzieje się magia: smaki mieszają się, ser rozpuszcza, warzywa przechodzą rybą a ryba warzywami. Posiłek jest bardzo sycący (choć ja dorzucam jeszcze sporo masła) i smaczny. I dobry na chłodne dni :)
Podsumowanie
Dorsz w śmietanie
Doskonała odmiana od ryb przyrządzanych w panierce lub smażonych saute. Warto spróbować tej „śmietanowej” zapiekanki z rybą w roli głównej.
Choć nie jest to szybka potrawa jednogarnkowa, to ręczę, że warto przyrządzać wszelkiej maści ryby w śmietanie bo to jakby odkrycie ich na nowo. Do śmietany, w której był szczypiorek możesz zamiast niego dodać np. łyżeczkę siekanego czosnku lub kminku albo curry albo szczypt parę gałki musztatołowej. Cebulę możesz zamienić na por a marchewkę na pomidory. Bez obaw – wyjdzie na 100%!
A jaka jest Twoja ulubiona „rybna” potrawa? Podaj przepis albo choć ją wymień (zrób innym smaka, a co!:))