I znowu zahacza o eliksir miłości. Ziarna kolendry po odpowiedniej obróbce stanowiły taki środek. Czy skuteczny.. hmm.. myśle że jeżeli tak by było firma Pfizer produkujące Viagrę szybko zrobiłaby jej wersję ziołową złożoną z lubczyku, kminku i kolendry właśnie. Można ją spotkać w Azji oraz krajach basenu Morza Śródziemnego. To obowiązkowy składnik indyjskiego curry i garam masala oraz wielu azjatyckich potraw.
W kuchni
Kilka razy tylko zdarzyło mi się dodawać świeżych liści kolendry do sałatek opartych na.. sałatach. Do tego trochę sera białego, pomidorów i oliwy i pyszny starter gotowy. Ziastna zaś mieszam z octem i kminkiem – dobrze marynuje mięso – baraninę i dziczyznę. Później można je piec lub wędzić.
Polecam każdemu kto z pomidorów robi sosy i przeciery – świetnie się z nimi komponuje. Również w słodkich wódkach i likierach oraz niektórych plackach (szarlotka, opiekane banany, gruszki) ziarna kolendry potrafią zdziałać cuda i zaskoczyć każdego nowym smakiem potrawy czy napitku.
W apteczce
Kolendra podobnie jak kminek przeciwdziała wzdęciom oraz działa bakteriobójczo. Reguluje procesy trawienne oraz gospodarkę kwasową żołądka.