Poniżej przedstawiam przepis Karoliny, który otrzymałem od niej mailem po tym jak przeczytała mój pomysł na pyszny deser. Otrzymała go ode mnie mailem zapisując się na bezpłatny poradnik kulinarny „S.O.S. w Kuchni”. Prostota i tego przepisu była onieśmielająca więc dlatego postanowiłem – za zgodą Karoliny – umieścić go tutaj. Roboczo nazwałem go „Ptasie mleczko domowe”. Przepis nieco sformatowałem, ale to po to, żeby nie było żadnych wątpliwości jak go wykonać.
Składniki
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 bita śmietana w proszku (dowolna)
- 1 galaretka
- owoce np. truskawki, maliny, borówki lub inne (kto co ma :)
Moja uwaga co do owoców – byle nie kiwi ani nie ananas – z uwagi na aktinidynę w pierwszym a bromelinę w drugim – galaretka z tymi owocami nigdy nie zastygnie! Substancje o podobnym działaniu mają mango, papaja, granat, arbuz i figi. I pewnie jeszcze inne owoce, ale ja eksperymentowałem tylko z tymi :) Osobiście zamieniłbym też bitą śmietanę w proszku na prawdziwą, ze śmietany 36%. Jeszcze lepiej smakuje!
Przygotownie
- Galaretkę przygotować z mniejszą ilością wody (niecałe 2 szklanki) i zostawić do ostygnięcia. Nie może stężeć, ma być tylko wystudzona.
- Do schłodzonego mleka dodać 2 łyżki cukru pudru, bitą śmietanę w proszku i wszystko miksować aż powstanie bita śmietana.
- Do tak przygotowanej śmietany dodawać porcjami wystudzoną galaretkę i dalej miksować.
- Następnie dodajemy owoce. Karolina pisze: „Ja mialam borówki w syropie, wiec dodałam do tego kilka odsączonych borówek, żeby moja śmietanka złapała kolor i smak :)”
- Całość wymieszać ostrożnie łyżką, żeby nie porozgniatać owoców, przełożyć do pucharów lub małych miseczek i dać do lodówki do zastygnięcia i schłodzenia!
W taki sposób powstaje pianka, jak ptasie mleczko – PYCHOTA :)
Podanie
Karolina podaje to w taki sposób: „Odwracam pucharki i delikatnie wstrzasając pinka sie odrywa i „ląduje” na talerzu :) wtedy polewam ją jeszcze raz owocami, razem z tym syropem i VOILA :)”
Wersja bez śmietany fix
Od siebie dodam tylko tyle, że osobiście unikam gotowych produktów w stylu bita śmietana z proszku czy kostka rosołowa. Ale wiem, że dla części ludzi to jest po prostu wygodniejsze i szybsze.
Możesz zrobić taką prawdziwą bitą śmietanę na bazie śmietanki 30-36% jest banalne: zmiksuj 500 ml z 2-3 łyżkami cukru.
W imieniu własnym i Karoliny proszę Was o komentarze, na które Karolina na pewno odpowie :) Jeżeli tylko macie jakiekolwiek pytania lub uwagi, albo po prostu niebiańsko smakował Wam ten szybki i prosty deser – to napiszcie kilka słów :)
cudo w pucharku:)
Ten deser zawsze się udaje, na dodatek jest niskokaloryczny i do tego b.smaczny.
To jest to!!!! Ja w ten sposób robię warstwami torcik na spodzie biszkoptowym, a wszystko zalewam galaretką z owocami. Mniam, pozdrawiam;)!!!
Jest super ale dla mnie najważniejsze że jest niskokaloryczny.
witam, ptasie mleczko na śnieżce jest bardzo dobre, zwłaszcza dla osób dbających o linię, a tak jak napisała Mariola można z tego zrobić torcik, nawet kolorowy, drugą śnieżkę ubić z innym kolorem galaretki i mamy tęczowy tort
Pyszne…
Ładne imię xd
deser super – ja robię taki sam, ale bez śnieżki i też jest super :) dodaję też trochę mniej wody do galaretki (ok 300-350ml) ma wtedy ładniejszy kolor i intensywniejszy smak
Pyszny i lekki deser. Dla mnie ważne,że jest niskokaloryczny. Doskonały na biszkopcie, z owocami i galaretką na wierzchu. Prawdziwy smak lata!
deser jest wysmienity i bardzo dobry bardzo noam smakował i robiłam go z wiśniami i borówką oba były bardzo dobre dziękuję Karolinie za tak wspaniały deser pa oczekuje na inne przepisy Krystyna
moja mama robi taki deser od nie pamiętam kiedy ;* zawsze pyszny i zawsze się udaję ;)
super latwe,a w smaku wrecz boskie!!!zwiekszylam dawki i zrobilam dwie warstwy. Jedna truskawka, druga brzoskwinia, dodalam banany winogrono oraz truskawki…. Cudo.
znamy, znamy – dobry, bo prosty i szybki, no i smaczny :)
Zaraz biorę się do dzieła .
Zrobiłam i jest w smaku super.Tylko mi napiszcie czemu nie wyszedł mi kolor a nawet dodałam dwie galaretki.
Dziękuję Karolinko ! Jeszcze go nie robiłam ale czytając przepis i komentarze napewno jest wspaniały. Przyznam Ci się że ostatnio było unas dużo słodkości trochę przybyło ciała „ciekawe” bo córka obchodziła okrągłe urodziny. Jak tylko pozjadamy i trochę odczekamy to go zrobię ,bo owoce czekają w zamrarzarce. Serdecznie Pozdrawiam. Władka
Zaraz się zabieram do tego super deseru aaaale nie z cukrem tylko z ksylitolem , mielę go w młynku na puder pół minutki :)
Mario, zamień też produkty na te „prawdziwe” (śmietana 30%) – smak o niebo lepszy! :)
Ja zrobilam na bazie smietany,byl pyszny.