Jak zrobić masę solną? Ale po co! Przecież jest… słona! I nie jadalna! Tak, masz rację, ale to niewątpliwie jedno z moich ulubionych „ciast”. Nie, to nie pomyłka! Przeczytaj ten tekst do końca, a prócz wielkiego sekretu o tym, jak ją zrobić, dowiesz się…
Dlaczego lubię masę solną?
Nie! Absolutnie jej nie jem! ;) Lubię ją z innego powodu. Pomysł na masę solną przyniosła z przedszkola moja 4-letnia córka. Po prostu kiedyś dała nam obrazek zrobiony z masy solnej. Był kolorowy, ciekawie zrobiony i bardzo nam się spodobał. Po krótkich poszukiwaniach w Sieci znaleźliśmy:
Przepis na masę solną
Jest banalny. Do zrobienia masy solnej będzie Ci potrzebne:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka soli kuchennej
- 1/2 szklanki wody
Wykonanie – prostsze być nie może: całość mieszamy, wyrabiamy i zagniatamy w jednolite ciasto i tak powstaje masa solna. Gdyby była zbyt lepka – dodaj mąki. W Internecie znajdziesz też inne przepisy, np na masę solną z dodatkiem mąki ziemniaczanej (jeżeli chcesz robić drobniutkie elementy) albo kleju do tapet (wtedy można zrobić duże figurki, świeczniki a nawet kafelki i podkładki). Dla nas jednak wystarczyła taka masa jak w przepisie abyśmy mogli zrobić te oto arcydzieła:
Galeria płaskorzeźb z masy solnej











(ten ostatni stwór to wężo-Bazyliszek naszej córki :))
Uwagi
Takie płaskorzeźby najlepiej wyklejać jest na tekturach, a później trzeba je wysuszyć – np nad kaloryferem, albo w piekarniku (ok 60 stopni C). My suszymy je przed kominkiem przez jedną noc, i następnego dnia malujemy. Masę solną można przechowywać w lodówce, w foliowym worku.
Co można zrobić z masy solnej?
Cuda i cudeńka! Z masy solnej można wykonać obrazki, małe i duże figurki, świeczniki, ozdoby choinkowe lub wielkanocne. A z resztą, obejrzyj ten film:
Miłej zabawy!
Zabawa masą solną daje mnóstwo frajdy – a jeżeli masz dzieci, które nie mogą usiedzieć na miejscu – to zdziwisz się. Praca z masą solną potrafi je zaangażować na całkiem długi czas! A rodziców – na jeszcze dłużej ;)
Aż spróbuję zrobić! :D
robiłam z masy solnej na tekturze w kształcie rogala taki półwianek ale wiosenny , kwiaty , listki itp potem malowałam zwykłymi akwarelami w ciepłych barwach z dominacją odcieni pomarańczu i bezbarwnym lakierem. Do całosci przymocowałm złoty sznurek a potem zawiesiłam na kominkui.Praca pięknie się prezentowała.
Ja też robiłam z masy solnej Mikołaja z workiem na prezenty, diabła, i koguta ,pomalowałam lakierem do paznokci. Szkoda tylko że nie mogę pokazać zdjęć. Warto się pobawić ! zachęcam!
Jestem nauczycielka, na zajeciach lekcyjnych, czy tez kolkach plastycznych,
mlodziez, czy dzieci, bardzo chetnie podejmowali tego rodzaju wyroby plastyczne; rozne ozdobki,dekoracje, figurki, koszyczki, kwiatki, maski karnawalowe,wybor jest przeogromny. Zawsze lubilam te zajecia, sprawialy
nie tylko mnie ale i dzieciom ogromna radosc!
Potwierdzam- ciasto okropne, ale w celach plastycznych jest najlepsze! =D
Ja również próbowałam lepienia, poniżej (jeśli mogę) wrzucam linka:
http://moja-koniczynka.blogspot.com/search/label/masa%20solna
Pozdrawiam cieplutko =}
Rafale ! Wprawdzie nie mam już małych dzieci ani wnuków ale dziękuję za ten przepis , jak widzę można z tego ciasta robić różne ozdoby.Na święta lubię mieć stół ładnie ubrany.Pozdrowienia
Rafale,
Dziękuję za przepis. Informacją o nim już podzieliłam się z moją kuzynką – ma wnuki i postanowiła go wykorzystać. Ja mam zobaczy efekt końowy na dzień dziecka. Dziękuję – pozdrawiam serdecznie.
Masa solna to moja ulubiona masa ;-) mam kilka aniołków własnej roboty ;-) moje dziecko za duże już na to ale ja bardzo lubię czasem się wyciszyć i polepić ;-)
pozdrawiam serdecznie ;-)
Cudny pomysł:)
dziękuję za świetny przepis na ciekawe spędzenie wolnego czasu i to w dodatku razem z dziecmi:)
pozdrawiam i więcej takich „różnych ” ciekawostek