Dzisiaj chciałbym napisać coś o automatycznym ekspresie ciśnieniowym do kawy. A konkretnie jego eksploatacji. A jeszcze konkretniej – o odkamienianiu. Ale zanim do tego przejdę, odpowiem na pytanie…
Jaki ekspres do kawy wybrać?
Wiele osób zadaje sobie to pytanie – jaki ekspres ciśnieniowy do kawy wybrać? Jeżeli pijesz dużo kawy, lubisz jej smak – to polecam Ci kupno takiego automatycznego ekspresu do kawy. Wlewasz wodę do pojemnika, wsypujesz kawę w ziarnach (albo też mieloną) i naciskasz przycisk – i gotowe. Kawa zrobiona. Tego rodzaju ekspresy spotkasz na stacjach benzynowych czy w McDonalds.
W manualnym ekspresie ciśnieniowym, musisz każdorazowo nałożyć kawę do pojemnika (charakterystycznej „rączki”), a po zrobieniu kawy wszystko oczyścić. Takie ekspresy spotkasz w większości kawiarnii. Kawa z takiego ekspresu ma lepszę cremę czyli piankę, bo ciśnienie jakim operuje taki ekspres jest z reguły wyższe niż zwykły domowy ekspres.
Kawa z ekspresu przelewowego w ogóle mi nie smakuje, wolę (w ostateczności) pić kawę rozpuszczalną, parzoną po turecku (nie, to nie jest ta polska zalewajka!) albo z „kocherka” – ciśnieniowego ekspresu z czajniczkiem.
Automatyczny ekspres ciśnieniowy z młynkiem
Ze swojego doświadczenia muszę powiedzieć, że taki mebel w kuchni sprawia, że kawy pije się jeszcze więcej bo zwyczajnie jest jeszcze smaczniejsza :)
My wybraliśmy ekspres Delonghi Intensa – jest niewielki (znacznie mniejszy niż Saeco), cicho pracuje, ma dobrą regulację (Krups, którego mam w pracy jest znacznie mniej „konfigurowalny”), kosztował około 2000 zł (bez pojemnika na mleko, tylko z dyszą do cappucino) i ładnie wygląda.
Co ważne – przy włączeniu i wyłączeniu przepuszcza przez dysze wodę, dzięki czemu są utrzymywane w czystości, dodatkowo bez trudu można wyjąć aparat zaparzający i umyć go w wodzie. Ponadto, można wsypywać do niego ziarna albo kawę mieloną.
Odkamienianie ekspresu
Po 2 miesiącach pojawił się problem odkamienienia. Mimo, że mamy miękką wodę, taki ekspres trzeba co pewien czas odkamieniać. Oryginalny odkamieniacz DeLonghi (SER3018, czy stary SER1018) kosztuje od 60 do 110 zł i wystarcza na 4 użycia (koncentrat). W moim przypadku wystarcza na 1 rok. Ale jeżeli ktoś ma bardzo twardą wodę i pije dużo kawy (albo używa ekspresu w biurze) wówczas musi odkamieniać ekspres częściej, a to już wydatek dość duży.
Czym odkamieniać ekspres?
Nie octem, bo wówczas ekspres może nawet eksplodować i zniszczysz w ten sposób wszystkie uszczelki oraz mechanizm zaparzacza. Kwas cytrynowy jest najlepszy, jednak musisz mieć pewność że jest w wystarczającym stężeniu. Niektóre ekspresy (Krups) odkamienia się za pomocą tabletek, inne proszku a jeszcze inne płynem. Jak napisałem – oryginalne produkty sugerowane przez producentów nie są tanie, a ryzyko uszkodzenia dość duże, jeżeli użyje się niesprawdzonego.
Tani odkamieniacz do ekspresu ciśnieniowego!
Nie byłoby tego wpisu, gdyby nie fakt, że trafiłem w markecie (Auchan) na odkamieniacz Swirl produkowany przez firmę Melitta – również producenta ekspresów kawowych. Wygląda tak jak na zdjęciu obok. Najlepsze jest to, że ta butelka kosztuje około 6 zł i wystarcza na 3 użycia. Produkuje go firma Melitta, która zna się na wszystkich ekspresach do kawy bo je produkuje i zaleca stosowanie Swirla do ich odkamieniania.
Możesz nim odkamieniać każdy rodzaj ekspresu – ciśnieniowy automatyczny, ręczny, przelewowy, czajniki i żelazka. Działa tak samo, a jest znacznie tańszy – to po co przepłacać? :)
Aktualizacja 2021:
Około 2015 roku odkamieniacz Swirl przestał być dostępny zatem przeniosłem się na odkamieniacz Libella a w 2018 na zwykły kwasek cytrynowy, który kupuję w opakowaniach 500g. Przez cały czas używania ekspresu, w 2020 roku wyminiłem tylko jeden element – to był reduktor ciśnienia wewnątrz urządzenia, który przeciekał. Kosztował 36 zł (sklep north z częściami AGD) i wymieniłem go samodzielnie w 25 minut z instrukcją z Youtube.
Faktycznie jest tak (jak podaje to autor jednego z komentarzy) że „firmowe” odkamieniacze zawierają inhibitory które wstrzymują degradację uszczelek gumowych/silikonowych. Z mojej historii z tym ekspresem wynika, że ten proces nie jest aż tak szybki i używanie zwykłego kwasku cytrynowego w ekspresach ciśnieniowych jest ok.
Dziękuję Rafale . Korzystamy z Krups,a.Na pewno zwróce uwagę na odkamieniacz Swirl.
Pozdrawiam serdecznie Małgosia
nie jestem miłośniczą kawy z ekspresu.Uwielbiam smak i zapach kawy sypanej zalanej wrzątkiem….z pianką …..to dopiero jest rozkosz dla podniebienia…..
Serdecznie pozdrawiam Bogusia
Dla mnie kawa to nałóg! Pamiętam, jak byłam mała i moja mama parzyła sobie kawę mieloną zwyczajnie w kubku a w kuchni unosił się aromat… wtedy się zaczeło… potem w liceum mała kawka na obudzenie przed lekcjami, na studiach długie posiadówki nad kawą w studenckiej kantynie… a teraz kawa na dzień dobry, żeby w ogóle otworzyć oczy, w pracy, w południe żeby dotrwać do końca, a potem w domu, żeby ogarnąć popołudniowe chaos! W cięższe dni mam kawę w krwiobiegu! MOJA ULUBIONA: mielona z mlekiem bez cukru :) całe szczęście nie mam innych nałogów, ale magnesik muszę brać !!!
Serdecznie pozdrawiam!
EWCIK
Bardzo ciekawy wpis, zwłaszcza z naciskiem na propozycję taniego odkamieniacza – choć wg mnie są inne i tańsze metody :)
A jaki? Kwasek cytrynowy + woda, czy ocet? Bo ja znam tylko te dwa jako tańsze, ale mimo wszystko odradzam – kiedyś byłem świadkiem „eksplozji” ekspresu automatycznego podczas traktowania go octem.
Materiał video jak odkamienić ekspres do kawy.
http://www.videorady.pl/video/88/Jak-odkamienić-ekspres-do-kawy
Kawa u mnie to poranny rytuał. Świeżo mielona, dobra gatunkowa, czasem z dodatkiem kardamonu, cynamonu a czasem imbiru. Zaparzana w małej kafeterce. I ma być mocna i słodka- koniecznie rano- jeszcze w łóżku- kot obok.
bardzo lubię zapach kawy, ale nikt mnie nie jest w stanie zmusić do jej wypicia. po prostu nie lubię smaku kawy
No cóż, Marto – nie jesteś w tym sama. Nawet jest takie powiedzenie: kawa obiecuje zapachem więcej niż dotrzymuje smakiem!
bardzo lubię poranna kawę ale jestem wierna mojej kafiaterce a w niej raczej nie mam problemu z odkamienianiem i lubię jak jest mocna i gorzka a to tego kilka kostek gorzkiej czekolady do schrupania oczywiście . . i jeszcze dobra książka do czytania . . . i jetem w małym niebie
Cudowny zapach kawy zawsze będzie mi się kojarzył z energią i oznaczał rano, że świat się obudził. Uwielbiam zapach kawy przy śniadaniu jednak jej smak – tak jak Marcie – nigdy mi do gustu nie przypadł. Nie lubię też innych produktów ze smakiem kawowym.
Ja też uwielbiam zapach kawy. Piję z odrobiną kardamonu i cynamonu oraz słodzę płaską łyżeczką miodu.
Zwracam uwagę, że te „drogie” odkamieniacze mają w swoim składzie inhibitory korozji czego te tanie swirly i inne kwaski, octy itp nie mają
Piotrze, dziękuję za informację, rzeczywiście, niektóre (bo nie wszystkie) mają inhibitory (czyli substancje, które spowalniają korozję). Widziałem jednak kiedyś program (chyba na Planete albo Discovery) na temat ekspresów ciśnieniowych i podano tam, że wszystkie metalowe części w ekspresach ciśnieniowych, z którymi kontakt ma kawa są wykonane z nierdzewnej stali chirurgicznej – z kilku powodów – po pierwsze i najważniejsze dlatego, aby nie zmieniać smaku kawy (kto pił kawę z klasycznej „ocynkowanej” kafeterki a potem z takiej lepszej, nierdzewnej ten od razu czuje różnicę). Po drugie, kawa jako taka także oddziaływuje erozyjnie na metal, stąd używanie stopów nierdzewnych wydłuża żywotność części. Oczywiście jest prawdopodobnie tak, że drogie, dedykowane odkamieniacze zawierają inne substancje, których rolą jest szybsze wypłukiwanie zarostów lub tłuszczu kawowego, jednak z punktu widzenia samego odkamieniania nie ma to istotnego znaczenia. W moim przekonaniu najważniejsze jest aby sam ekspres miał wyjmowany aparat zaparzający i aby w tym aparacie nie trzeba było używać olejów czy smarów (tak jak trzeba w Saeco).
Kocham kawę Rafale i nie słucham żadnych opinii, bo ja lubię i mam swoje zdanie na ten temat. Ufam w tej sprawie swojej intuicji. Tak jest u mnie co do jedzenia. Podobnie jak Wy parzyłam w małym ekspresiku cisnieniowym, ekspresie De Longi tylko nie na gaz lecz elektronicznym. <dobre produkty tej firmy. Niestety małe porcje. żadnych przelewowych-lura. A my smakosze lubimy dobra kawkę -dobre jedzonko itp, Prawda?:) Mam filter 6 osmozowy wiec zaden osad sie nie ima nigdzie!ani w czajniku,ani w ekspresie. Mój włoski eksprsik Bialetti jet 14 atm i ma 3 ramiona na pyszna kawe ze spieniaczem mleka,wymienne ramie na kapułki(tych nie uzywałam) i wymienny na zioła herbatę.Lubię dobra kawę i wcale ona ni zmienia cisnienia przynajmniej mnie. Pozdrawiam Pisz pisz swoje fajne mądrości. wdzięczna jestem za nie Magda Pozdrawiam
Oczywiście masz rację. Filtr osmotyczny daje czystą wodę, najlepszą dla zdrowia. I kawa na tej wodzie jest lepsza i oczywiście żaden ekspres ani żaden czajnik nie potrzebuje w ogóle żadnych środków czyszczących. Pozdrawiam, Jacek.
W przypadku filtrów osmotycznych należy uważać na to, aby nie pić wody zdemineralizowanej. Zazwyczaj ostatnim elementem systemu jest mineralizator, który uzdatnia wodę. Woda zdemineralizowana jest bardzo szkodliwa dla żywych organizmów.
a to nie trzeba odpowiednich do konkretnego sprzętu? Kupuje BOSCH TKA 3A011 i nawet nie mam pojęcia jak to sie odkamienia, ale chyba ekspres za 90 zł z media expert to nie wymaga takich zabiegów, gorzej z tymi kombajnami.
nie trzeba,a to nawet ok, chociaz wolałbym trochę większy i droższy bo ten to nie wiem ile wytrzymy, wole miec pewność
no t en z media expert całkiem spoko, miałem podobny, teraz mam kawiarkę starą i też jestem zadowolonony,byle nie pić rozxpuszczalnej.
Ja mam szwajcarską Nivonę i sobie ją chwalę. Ale regularne picie kawy z ekspresu doprowadziło mnie do dosyć poważnej arytmii. Dlatego teraz ograniczam ekspresową kawę. Zresztą z kawą nie należy za bardzo szaleć. Marty Feldman, amerykański aktor, pijał wielkie ilości kawy (no ale dużo też palił). Zszedł był na zawał w wieku 48 lat (a był szczupły). Wiadomo – papierosy, ale duże ilości kawy też mu w tym pomogły.
Nasz mistrz kolarski, Joachim Halupczok, posiłkował się kawą w bidonie podczas peletonów. Skończył z ciężka arytmią kardiomiopatią i ostatecznie zmarł na skutek migotania komór. Podsumowując: kawa i owszem, ale nie w nadmiarze i nie przed wysiłkiem fizycznym.
Z tego, co wiem, sprzęty DeLonghi to są tzw. sprzęty na pół roku. Ponoć wszystko, co wyprodukują, psuje się w tym czasie. Pewno to legenda miejska, ale osobiście znam 2 osoby, które podziękowały tej firmie po awariach ekspresu i odkurzacza po krótkim czasie pracy.
Przy okazji spytam, Rafale, jak tam Twój LDL przy takiej ilości kawy? Bo istnieje u niektórych wprost proporcjonalna korelacja pomiędzy ilością wypijanej kawy a stężeniem LDL we krwi.
Mój DeLonghi działa sprawnie i bez problemów – kupiłbym kolejny (i tak zrobię) jeśli ten się permanentnie zepsuje. Jeśli chodzi o kawę – to nie badałem u siebie relacji LDL do picia/nie picia kawy – ponieważ generalnie piłem i piję ją cały czas. Nie widzę przy tym istotnych różnic, oscyluje wokół 140, choć to zależy bardziej od momentu, kiedy robię badanie (obciążenie stresem, terminami, szkoleniami).
Witaj Rafale ! powiem szczerze że piję zaparzaną/tak zwykle zalewaną w szklance/ słyszałam że jest bardzo nie zdrowa ale na co i dlaczego ? bardzo byłabym wdzięczna za kilka informacji w tym temacie .Pozdrawiam
Nie wiedziałem, że od octu ekspres może eksplodować :) Ach ci podstępni octowi producenci, wciąż dybią na nasze życie :)))
Gdybyś jeszcze tylko wyjaśnił, skąd się biorą w poczciwym occie tak potężne i zabójcze pokłady energii, byłbym dozgonnie wdzięczny :P
A biorą się stąd, jak wynikało z ekspertyzy, że ocet „trwale uszkodził” niektóre plastikowe elementy, to spowodowało przeciek, zwarcie i stopienie czegoś, co z kolei wywołało mały pożar. Wszystko zaczęło się tuż po zakończeniu odkamieniania. Być może była to właściwość tego konkretnego modelu (wykonanie). Testować na swoim delonghi nie chciałem, wystarczył mi widok spalonego ekspresu. Pożar w kuchni to ostatnia rzecz, której bym komukolwiek życzył. Pomijam, że plastikowe elementy wchłaniają zapach (mam na myśli jeden z modeli Saeco, po przejęciu przez Philipsa) i zanim się to wypłucze to trochę kaw mija.
Witam,
Tydzień temu nabyłem właśnie automat phil/saeco, jego cena poniżej tysiąca jest bezkonkurencyjna w porównaniu do innych modeli, za to firmowy odkamieniacz juz nie. Czy i do tego sprzętu nada się odkamieniacz Swirl, czy raczej polecisz jakiś inny?
Co 3 m-ce trzeba go również smarowac, czy mam szukać „firmowego” smarowidla, czy wystarczy np. wazelina techniczna?
Krzysiek, korzystałem z różnych ekspresów (w domu nadal mam ten z artykułu, pancerny model) – w tym z Krupsa i Saeco. W każdym z nich używam polskiego Kamyka (w płynie albo saszetki) – a to dlatego, że Swirla nie mogę już znaleźć w markecie. Wszystkie 4 maszyny działają bezawaryjnie – najmniej używany ma przebieg roczny około 250 L wody, najbardziej zużywany około 900L wody rocznie. Każdy z nich ma conajmniej 5 lat.
To co mi osobiście przeszkadza w tych nowych ekspresach Saeco (stare, takie które mają 7 i więcej lat tego nie miały), to fakt, że automat zaparzający trzeba smarować (w ramach konserwacji). Nie wiem też, czy to smarowidło powinno mieć jakieś specjalne atesty (np. do kontaktu z żywnością) czy nie – więc tutaj Ci nie poradzę. Z Delonghi nie ma tego problemu – automat jest mega wygodny, zwarty, działa bez smarowania.
Z rozmów z moim kolegą, który prowadzi palarnie kawy i hobbystycznie naprawia różne ekspresy dowiedziałem się, że najważniejsze – po odkamienianiu ekspresu – jest regularne czyszczenie automatu zaparzającego (np. przez namaczanie w wodzie jeśli tak przewidział producent) oraz właściwy kaliber mielenia kawy. za drobna przy braku częstego czyszczenia a także gdy ekspres nie jest wyposażony w mechanizm spłukiwania po włączeniu i przed wyłączeniem może szybko zatkać dysze (albo je zatłuścić) przez co zmniejsza się trwałość połączeń w miejscach, gdzie tworzy się ciśnienie.
witaj Rafale
podobnie jak Ty pije kawe róznie….w zalezności od dnia i czasu którym dysponuję:)Jednego tylko nie znosze ..kawy rozpuszczalnej :( a tak sposobów na przyrządzanie mam dziesiątki.. z przyprawami… z koglem-moglem… z koniakiem… itd..itp….
Dzieki za podpowiedz co do odkamieniacza…
w ramach rewanżu… doskonale odkamienia sie czajniki elektryczne kwaskiem cytrynowym …wsypać zawartość opakowania zagotować z wodą i zostawić najlepiej na noc… rano czajnik jak nowy ..Wystarczy przepłukac i mozna juz gotowac wode:) Pozdrawiam
Dzięki :) Ten sposób znałem, jest bardzo dobry dla czajników (lepszy niż ocet bo nie śmierdzi :))
Pytanie ..prośba … masz jakis sprawdzony sposób na otwieranie szklanych słoików z przetworami ..ba ja mam jak na razie jeden… mój mąż… dzieki za podpowiedz :)
Aniu, jako mąż rozumiem problem :) Możesz kupić w sklepie z AGD (ale nie w takim sieciowym, tylko osiedlowym) takie specjalne „obcęgi” do otwierania słoików (wpisz w Google uchwyt do otwierania słoików). Inny sposób to lekkie „ostukanie” krawędzi słoika (nakrętki) o podłogę. Ostatecznie – podważenie wieczka (np łyżeczką). Na youtube też jest sporo podpowiedzi w tym temacie.
nigdy nie montowałem filtra do wody w ekspresie krups – używałem wody z filtra osmotycznego (zdemineralizowanej, by uniknąć kamienia). Przez parę lat nie musiałem odkamieniać, lecz nie używałem spieniacza. Niecały rok temu przerzuciłem się na kawę z mlekiem i zacząłem korzystać ze spieniacza. Od tego czasu ekspres już po raz drugi wzywa do odkamieniania, mimo używania wody zdemineralizowanej.
Tyle wpisów a wszystkie nie na temat!
Do wszystkich drogich ( czyli skomplikowane w budowie) ekspresów oryginalne odkamieniacze zawierają kwas mlekowy a nie cytrynowy.
Jeżeli jest tu ktoś mądry chemicznie to może coś wytłumaczy więcej.
Gdzie więc kupić tani odkamieniacz z kwasem mlekowym?
Uwielbiam kawę z ekspresu i też myślę, że DeLonghi to dobry sprzęt. My wybraliśmy taki http://www.delonghi.com/pl-pl/produkty/kawa/ekspresy-do-kawy/automatyczne-ekspresy-do-kawy/ecam-25452b
Jeżeli chcemy zachować na długo żywotność ekspresu, to musimy pamiętać o tym, by wykonywać regularnie odkamienianie ekspresu. Ja mam od trzech ekspres ciśnieniowy z firmy De’Longhi i jestem z niego bardzo zadowolona. Przygotowanie kawy jest bardzo szybkie i jest ona przepyszna.